U mnie jest dobrze , święta były grzeczne bez wyskoków co zaowocowało spadkiem o 1,3kg , czego się aż tak nie spodziewałam , szklana pokazuje 94,1 kg co oznacza że udało mi się zrealizować postanowienie i to z nawiązką juupii
Zbliża się nowy rok , nowe plany , marzenia , wyzwania może do lata będę wyglądać już jak człowiek ale na razie to do końca stycznia bym chciała zobaczyć 8 z przodu ... czy jest to możliwe? czas pokaże , ale nie mam zamiaru się poddać
Życzę wszystkim dobrego startu w nowy rok , wytrwałości w postanowieniach oraz samych sukcesów
aniulewa
30 grudnia 2017, 17:13Wszystko jest możliwe ☺
Tatatiana
30 grudnia 2017, 10:22Wytrwałości życzę w odchudzaniu
Enchantress
30 grudnia 2017, 09:49Mysle, ze w styczniu zobaczysz 8 z przodu. W styczniu ze wzgledu na nowy rok mamy wiecej energii w trzymaniu sie planu. Ja stawiam rowniez na spadki w styczniu. Powodzenia