Dziękuję wam bardzo za miłe słowa pod ostatnim postem
dziś już jest trochę lepiej , gorączka zeszła ale dalej czuje osłabienie i poruszam się tak jak bym dostała obuchem w głowę hehe
ale spokojnie bez wysiłku idzie ku lepszemu a nawet dziś się wybrałam na spokojny spacerek , pogoda iście wiosenna więc aż zachęcała do wyjścia
więc wzięłam psa i aparat i wyszłam na poszukiwanie wiosny tak wiem dopiero styczeń hehe aleee znalazłam pierwsze oznaki wiosny .
Poza tym waga powoli spada z tego co nadrobiła , ćwiczeń jeszcze brak bo zbyt osłabiona jestem co mnie zaskakuje bo tak jeszcze nie miałam by mnie wykańczał mały wysiłek ale cóż człowiek coraz starszy hehe
a tu parę fotek z dzisiejszego spaceru ;
przebiśniegi
krokusy
żonkile