Kto by pomyślał że ja słonica a tak się stęsknię za ćwiczeniami , normalnie aż jestem szczęśliwa na maxa nie ma to jak poczuć jak pot leci z ciebie , jak dosłownie każda część ciała bez wyjątku jest mokra od potu hahaha wariatka ale szczęśliwa , a do tego jak się popatrzy ile kalorii się spaliło to aż chce się żyć , poza tym spokojnie dietkowo a nawet trochę na rowerku dziś poszalałam , potem jeszcze spacerek byle by nie padało nic innego mnie nie zniechęci . Miłego dnia kochani
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
renata96
24 lipca 2015, 08:19Bardzo Ci zazdroszczę tej chęci do ćwiczeń ja jakoś nie mogę się zebrać w sobie i zmusić się do ćwiczenia.
gruba.mamadu
20 lipca 2015, 20:23muszę się od Ciebie zarazić ćwiczeniami - ale jakoś leniwie mi się do tego zabiera...
eliXir
20 lipca 2015, 23:47ja tak miałam na początku ale się przemogłam i teraz bez tego nie mogę żyć :)
angelisia69
20 lipca 2015, 16:56hehe i dobrze!!Jak sie za czyms teskni to znaczy ze sie to lubi/kocha ;-)
eliXir
20 lipca 2015, 19:18coś w tym musi być ;)