Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 dniowy challenge!


dzisiaj rozpoczynam 14 dniowy challenge, który będzie polegał na:
1.Ograniczenie węgli i cukrów!
2. poranny jogging 5 km+ 10 min trening brzucha Mel B
3. wieczorny skalpel Ewy chodakowskiej
4. Sniadanie jem sama, obiad z przyjacielem a kolacje oddaje wrogowi!
Jak tam u Was sywester?
U mnie zdarzyły się grzeszki- główny to alkohol ( na szczescie w większosci czerwone wino) no i 2 małe kawałki pizzy na drugi dzien, bo niestety moje uprzednio przygotowane dietetyczne potrawy zostały wchłonięte nim zdążyłam na nie popatrzyć:) Kupiłam ostatnio musli firmy Sante. Pomimo tego iz opakowanie kusi że w środku znajdziemy 50 % pełego ziarna to uwaga- zawiera syrop glukozowo fruktozowy który jest tańszym zamiennikiem cukru i powoduje tycie! Uważajcie na to! Lepiej przygotować musli samemu- wyjdzie troche drozej, ale wiemy przynjamniej co tam w srodku mamy. Moja ulubiona mieszanka to kefir 0 % owoce lesne + migdały+ rodzynki + siemie lniane+ otreby pszenne- wyprobujcie- sama rozkosz!!!
Trzymajcie kciuki za wyzwanie!
Buziaki!

  • Macrocosme

    Macrocosme

    6 stycznia 2014, 09:47

    Wow, ambitny challenge, ażbym się skusiła, ale czasu nie mam (to nie wymówka! naprawdę nie mam - pożytkuję go na siłowni) :)

  • elfarran

    elfarran

    2 stycznia 2014, 16:49

    napewno będzie super! :) trzymam kciuki!

  • elfarran

    elfarran

    2 stycznia 2014, 16:49

    hahah czasem trzeba sobie odpuścić! :D

  • boska20

    boska20

    2 stycznia 2014, 14:15

    Ja w sylwestra się nie objadłam, za to moje święta trwały prawie do sylwestra :d hihi

  • Mysteeerious

    Mysteeerious

    2 stycznia 2014, 13:52

    mój sylwester to jedna wielka rozpusta zywieniowa, ja diete zaczynam dopiero od dzis ;)) zycze powodzenia w dalszej walce ;)

  • -inna-

    -inna-

    2 stycznia 2014, 13:41

    Powodzenia :D , ja nawet nie wiem co to jest :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.