W sobotę minie 4 tygodnie od porodu a waga stoi w miejscu.
Nie obżeram się, ani też nie głodzę się, jem 1600 kcal nieraz się zdarzy mniej nieraz więcej.
Ćwiczę codziennie po 30 min .
I niestety nic nie spadło w tym tygodniu.:/
Zaczynam więc a6w, czy dotrwam do końca 42 dnia? Wątpię .
Już z dwa trzy razy robiłam i dotrwałam maks chyba do 22 dnia .
Kupiłam też pas neoprenowy na allegro , czekam na niego może też coś pomoże spalić mi to moje obrzydliwe sadło.