a przecież SAMI DECYDUJEMY O TYM JAK WYGLĄDA NASZE CIAŁO
tak wygląda to czego chce ? chwilę potem zaparzyłam senes...
kolejne wielkie obżarstwo i brak kontroli tłumaczone spóźniającym się okresem, mam dosyć !
Nie myśląc długo zmotywowana zaistniałą sytuacją zaczęłam wyznaczać swoje zasady, które w końcu pozwolą mi schudnąć 5kg:
Wiem że moim wielkim minusem jest nieregularność posiłków i podjadanie tak też ustanowiłam żelazne zasady co do pór posiłków w zależności o której wstaję, w każdym bądź razie zjadam mniej więcej co trzy godziny a ostatni posiłek mniej więcej trzy godziny przed snem.
np. posiłki w godzinach - 8,11,14,17,20
dzisiaj wstałam o 8.30 więc czekam do jedenastej na śniadanko a w między czasie popijam wodę z cytryną
zgapiłam od jednej z vitalijek i serdecznie ją pozdrawiam
O tym że postanowiłam ćwiczyć codziennie chyba nie muszę wspominać (conajmniej godzina)
oraz maksymalne ograniczenie węgli (nie tylko słodyczy)
O tym że postanowiłam ćwiczyć codziennie chyba nie muszę wspominać (conajmniej godzina)
oraz maksymalne ograniczenie węgli (nie tylko słodyczy)
wiosna1956
3 listopada 2013, 10:57a ja nie jem śniadania piję wodę , dopiero pózniej coś przegryzę!!! pozdrawiam
grupciaa
31 października 2013, 08:42no cóż dobrze że sama doszłaś już do wniosków nie że ma co odkładać posiłków dla mnie to głupota nawet jeżeli wstałaś o 8:30 i posiłek byłby o innej porze wtedy licz co 3h kolejny ale cóż dla mnie to jest logiczne dla innych widocznie nie
ratmon
27 października 2013, 08:01Nie jestem specjalista,ale powinnas jesc do godziny czasu po przebudzeniu. Wiec jak wstalas pozniej, to zjedz sniadanie,a potem kolejny posilek za 3/4 h.
Chicasa
26 października 2013, 19:20powodzenia dasz rade!! fajne motywacje, outfit tej ostatniej jest boski *_*
tibitha
24 października 2013, 20:32Ja też myślę, że powinnaś zjeść śniadanie, nawet te pół godziny później niż normalnie jesz. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Jak naładujesz akumulatory rano to później masz więcej energii i nie będziesz chodzić głodna. Ćwiczyć też nie musisz codziennie. Wystarczy 4-5 razy w tygodniu, tylko trzeba to robić systematycznie. Organizm musi się zregenerować, a jak go będziesz katować codzienną dawką ćwiczeń to w końcu zastrajkuje i możesz mieć problemy. Powodzenia w realizacji planu. Pozdrawiam.
ajusek
24 października 2013, 18:50ja się przyłączę do ewitak1 - śniadanie należy zjeść do dwóch godzin po przebudzeniu. Ja też staram się jeść regularnie, niestety czasem średnio to wychodzi :/ W weekendy z reguły spię dłuzej i wtedy niezależnie czy wstanę ok 7, 8 czy 9 to sniadanie jem tak ok pół godziny po wstaniu i kolejne posiłki co 3 - 4 h. Na codzień jem 5 posiłków, ale w weekendy jak wstanę pozniej to żeby mi koalcja nie wypadła o 22 jem po prostu 4.
littlenfat
24 października 2013, 16:34Powodzenia :) Oby zasady weszły na długo w życie :)
queendancing
24 października 2013, 10:42woda z cytryna to jest to:)
OPK88
24 października 2013, 10:34Świetnie rozplanowane :) Mam nadzieję dasz radę :) Na pewno dasz. powiadasz ze ćwiczysz z Tiffi? Polecasz?
liliana200
24 października 2013, 10:11Mogłaś zjeść to śniadanie. Ja od razu jadam jak wstaję bo inaczej mam zawroty głowy i jest mi słabo więc śniadanie obowiązkowe.
tarantula1973
24 października 2013, 09:59Zasady są dobre i trzeba się ich trzymać. Myślę, że jak się zepniesz to w ciągu tygodnia wyregulujesz swój organizm. Jedz co 3 godziny, o stałych porach ale nie pomijaj posiłków. Jak wstałaś o 8:30 to powinnaś zjeść to śniadanie i dalej już lecieć ustalonym rytmem :)
ewitak1
24 października 2013, 09:52A wiesz że śniadanie należy zjeść do dwóch godzin po wstaniu. I potem regularnie co około 3-3,5 godziny następne posiłki. Pozdrawiam.