Dziś zaczęłam trzeci miesiąc stosowania diety. Czasami grzeszę. Potem mam wyrzuty sumienia i wracam do liczenia kalorii. Ćwiczę systematycznie chodzenie i już odczuwam stawy. Kolana mnie trochę bolą. Musze się przerzucić na rower. 10 kg już mi spadło. Jeszcze 20 i już będę szczęśliwa.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Lisaveta_
10 kwietnia 2014, 10:05Gratulację :) Każdy ubyty kilogram dodaje większej motywacji :)
samotnaa
10 kwietnia 2014, 09:52ładnie