Oczywiście, że Cię zapraszam i z przyjemnością się z Tobą spotkam. Pracowałam kiedyś w tym czymś, co się nazywało IBL, a w hotelu, gdzie teraz jest ośrodek bywało się na imprezkach sylwestrowych. Ale to się "ne wrati". Nawet jak będziesz bez samochodu, to ja mogę dojechać. Ode mnie to rzut beretem. Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę. Wnuczek się doczekasz i Ty, ja też już zaczynałam wątpić, ale jakoś chłopaki się "zorganizowali" w końcu!
mania131949
13 kwietnia 2014, 13:52Oczywiście, że Cię zapraszam i z przyjemnością się z Tobą spotkam. Pracowałam kiedyś w tym czymś, co się nazywało IBL, a w hotelu, gdzie teraz jest ośrodek bywało się na imprezkach sylwestrowych. Ale to się "ne wrati". Nawet jak będziesz bez samochodu, to ja mogę dojechać. Ode mnie to rzut beretem. Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę. Wnuczek się doczekasz i Ty, ja też już zaczynałam wątpić, ale jakoś chłopaki się "zorganizowali" w końcu!
Aldek57
24 marca 2014, 21:08No ja też chcę ale cóż z tego?pozdrówka