Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas WYBUDZIĆ sie z zimowego letargu !

Dzięki za komentarz. Miłego biegania, a z ciałem na pewno nie jest aż tak źle.

Dobra koleżanka , ale z takim charakterem - ja wiem wszystko najlepiej. Jak jej w prost sie coś wygarnia to się obraża i potem ma o wszystko pretensje.

Podziwiam za ćwiczenia :) Koleżankę już nie raz próbowałam uświadomić i zmobilizować , ale ciągle słyszę nie chce mi się , daj spokój itp. Siła jej nie zmuszę.

I jak tam udaje się? Czy znów od nowa trzeba zacząć? bo pogoda bieganiu chyba nie sprzyjała ;) Powodzenia!

Trzymam mocno kciuki! Mnie moje zdjęcia też tak zmotywowały, walczę z Chodakowską 6 dni w tyg na przemian killer/skalpel i mel B. Będziemy laseczki:)

Jak tam sezon biegowy idzie? Ja dziś miałam mały jogging do autobusu, ale było tak zimno i nieprzyjemnie, że nie wyobrażam sobie biegać :) Najlepszego w dniu kobiet.

trzymam kciuki i powodzenia

No, no ostro zaczynasz :D powodzenia

Trzymam kciuki. Metoda MŻ to najlepsza dieta jaką znam:)

wielkie dzięki! :D I nie płakusiaj, z wagą 64 kg i 166 cm nie możesz wyglądać gorzej niz ja, a nawet ja nie wyglądam źle ;D

i wrzuć zdjęcia ;)

trzymam kciuki ;)

Powodzenia życzę!!!

trzymam kciuki :) marzec idzie, zaraz wiosna - masz rację trzeba się wybudzić z letargu...

trzymam kciuki!!!!!!!! :D ja też właśnie zaczynam :)