To włącza mi się czerwona lampka
"kobieto po co tyle zżarłaś , zrob coś z soba wreszcie!'
Dzisiejsze menu ...
śniadanie -miseczka płatków fitella,srella z 2/3 lyżkami jugortu naturalnego + jeden chlebek wasa z białym serem i ogórkiem .
DO pracy ugotowałam sobie brązowy ryż (wzięlam polowe) i warzywa na patelnie tez polowe opakowania smazyłam na oliwie z oliwek (2/3 lyżki)
W pracy jest grejpfrut cienki kawałek razowca(suchego)
i w domu o 19 - kawałek dorsza+plus surówka
Przy czym dzisiaj pozno pojde spac
Jak to wygląda z Waszej perspektywy ?
anthrax
6 czerwca 2012, 22:45pamiętaj, że ryż jest dość kaloryczny, moim zdaniem wygląda to ok, może jeden mały posiłek bym jeszcze dorzuciła
Kucianka
6 czerwca 2012, 21:04dla mnie średnio to wygląda, mało białka, i brak warzyw praktycznie, prócz surówki