Niestety trzeba wrócić do szarej rzeczywistości od dzisiaj zaczynam MŻ i ćwiczonka jakie się da może abs arms i na brzuch a do tego rowerek i muszę się z koleżanką na siłownię umówić bo ona też pewnie nic nie chodziła jak mnie nie było ;p
a tu parę zdjęć z wakacji, najbardziej mi sie podoba osiołek, taki mały słodziak z niego :)
małe grzeszki przy obiedzie były;p
a tu widok z pokoju :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
.coco.
9 maja 2011, 14:06na wakacjach grzeszki dozwolone ;) ja rok temu byłam na kanarach i miałam wykupione all inclusive - wróciłam 4,5kg grubsza :P