powód - wczoraj dostałam płatny staż dla 100 najlepszych studentów finansowany z UE!!
Dziś szukałam firmy w której mogłabym odbyć ten staż... i co... zadzwoniłam do 4 w pierwszej kazali wysłać mi CV, w drugiej, żebym zadzwoniła jutro, a w dwóch następnych kazali mi przyjść jutro z papierami aaaaa. W tej ostatniej odebrał jakiś koleś i powiedział, żebym poczekała to mi zaraz poda dyrektora, a ten jak usłyszał, że na staż i do tego studentka odpowiedział "oczywiście, oczywiście, niech pani nawet od jutra przychodzi" :D tak mi się śmiać chciało, bo mu nic nie wytłumaczyłam - że oni mi nie będą musieli płacić tylko UE. W tych firmach do których dzwoniłam kobieta to "towar" deficytowy :D Tak to jest jak się studiuje "męskie kierunki" :D
A dziś czuję się tak:
a tymczasem idę ćwiczyć a potem się pouczę :)
occhiazzurra
21 listopada 2013, 23:48gratuluje :) a jaki kierunek studiujesz?