Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:( i dopadły mnie chwile złe...
28 marca 2011
Bleee....dopadło mnie...załamka...wróciłam, napchałam się placków otrębowych z cebulą, ale patrzę na mój wielki brzuch i niedobrze mi się robi :( Kurcze tak szybko się poddaję....za szybko...nie wiem może to chwilowe, właśnie ukończyłam ćwiczenia...pieprzona waga nie spada...nie wiem co mam robić, nie wiem co dalej...nie mogę tak walczyć, a waga oór stawiać, bo w końcu sie poddam...Sorki za mój pesymizm ale tak mnie wzieło. POza tym mam celulit na brzuchu...to możliwe wogóle???? i nie wiem czy ćwiczenia coś dadzą??czy zginie???Jeden wielki znak zapytania to ja...
Kaczorr
28 marca 2011, 23:04Ja też dziękuję ;> Czuję tutaj nić porozumienia ;DDD Jestesmy zajebiste i się nie damy!!! :DDD ha ha ha! :)
Kaczorr
28 marca 2011, 21:56ejjjj nie martw się!!! Nie wiem czy Ci już to pisałam, ale jakiś czas temu wyczytałam,że takie 1-2 dniowe diety oczyszczające pomagają w takich wypadkach. Może spróbuj jeden dzień pić soki np?? Mi tak ruszyło jak byłam chora, 3 dni piłakm herbate i soki i zeszło mi3kg i sie utrzymało, do momentu aż nie pofolgowałam z chipsami ;P ale fakt faktem,że zadziałało ;D
laady
28 marca 2011, 20:38nie zalamuj sie! ;) kazda z nas ma czasem chwile slabosci ;) trzeba z tym zyc dalej i walczyc ;)
perceptive
28 marca 2011, 19:36o 20:00 wyłaczamy komputery i idziemy ćwiczyć. będzie Ci raźniej, że i ja się męczę :D
perceptive
28 marca 2011, 19:25nie ma takiego poddawania się, no co Ty. wszystko będzie cacy, ale trzeba się trzymać pewnych reguł i ćwiczyć! także spinaj poślady jak i ja:)
niecierpliwaaa
28 marca 2011, 19:12mi waga stoi od dwoch tyg.ale przeciez w koncu ruszy Tobie tez na pocieszenie podam ze jestem jablkiem mam spory brzuch stosuje dukana i najpierw spada mi z brzucha zjechalo mi sporo.pozdrawiam
Mgielka1988
28 marca 2011, 19:12niestety to tak jak ja.. ale nie ma co sie poddawać:) głowa do góry:)