Heh, kochane jesteście, no ja też sobie czasami myślę, że chyba wyglądam na mniej, ale myśłałam, ze to moje zdanie pocieszyciela :D
Dzięki, chciałabym wierzyć, ze to moja waga się popsuła i nie ważę 72 kg, tylko np. 68 :D
Mam cel taki że przy 68 kg kupię sobie piękne nowiutkie szpileczki :) Wypatrzone już w sklepie stoją, za 240 zl...piekne....ach... żeby te -4 kg były szybciej
perceptive
27 marca 2011, 11:30ja sobie znowu obiecalam spodnie z materiału (do szpilek właśnie ekstra) jak mi uda schudną:D także do dzieła!:)
laady
26 marca 2011, 23:18my tylko stwierdzamy fakty ;p kupowanie rzeczy to swietna motywacja ;p