Chyba sobie gdzieś poszła, a w niedzielę było już tak pięknie, wszędzie pachniało wiosną, śpiewały ptaszki. Nie uwierzycie co widziałam:
No to chyba już wiosna będzie na dobre, więc o co chodzi? Gdzie dziś się podziała - rano nawet przymrozek był!
W sobotę wskoczyłam na wagę i zobaczyłam 55,3 kg!! Z radości skakałam jak wariat na golasa po całym domu. Za to w weekend trochę pojechałam. Byl trochę za dużo różnych rzeczy - mąż wrócil po tygodniowym szkoleniu w Anglii i przywiózł trochę ichniejszych słodyczy - ciasteczka były pyszne :-) Ale od wczoraj wróciłam na właściwe tory i dietka trwa nadal. W końcu skoro waga ruszyła po prawie miesiącu rygorystycznej dietki to nie mogę tego zaprzepaścić prawda?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gosiasek
20 marca 2008, 10:39niema co dietkowac, tylko pamietaj by od czasu do czasu ruszyc sie z za stolu :P:P i pij sporo wody:) lubie swieta wielkanocne :) a ty?
gosiasek
20 marca 2008, 09:51Niechaj Wielkanocne życzenia pełne nadziei i miłości przyniosą sercu radość w te święta i w przyszłości. Życzymy: Wielkanocy jak bajka i smacznego jajka, tęczowych pisanek i dyngusa cały ranek, słońca wiosennego i uśmiechu promiennego! p.s. jak bedziesz spedzac swieta?
motywowana
7 marca 2008, 22:18gratuluję wyniku na wadze :) a co do słodyczy, to cóż... jak są w zasięgu ręki to od razu łatwiej po nie sięgnąć :) Wiosna piękna... teraz to już chyba całkiem się zacznie... POzdrawiam
czikicziki87
7 marca 2008, 13:54...byla zbędna. Mimo wszystko życzę powodzenia. pozdrawiam
czikicziki87
7 marca 2008, 12:41A ja tam jestem zdania ze sa dietetyczne. W końcu przynajmniej wiadomo co jest w środku i są bez cukru (no z wyjątkiem 30g czekolady, ale to chyba nie dużo na 18 ciastek). PS> ja tez szukam sladow wiosny, a tu nic... milego dnia
Jakob
6 marca 2008, 17:23Absolutnie zaprzepascic nie mozesz... no i caly kilogram moglby wrocic*))... Wroce jeszcze do stresu- moj lekarz kazal mi jezyk wyciagnac- ponoc wypisane jest (dot. zabarwienia), w jakim stopniu czlowiek jest zestresowany... I chociaz tego czasami nie odczuwamy organizm nas informuje ... wlasnie m.in. takimi objawami jak Twoje czy moje...
jbklima
6 marca 2008, 09:07wiesz...szpaki chyba nie są płochliwe,,słyszałam,że można je oswoić...u nas w pobliżu mieszkają kosy....jak latem im sie ''zaśpiewa''...pięknie odpowiadają.....
joanna2926
4 marca 2008, 15:53Dieta wysokobialkowa jest troche nudna, bo generalnie bazuje na jogurcie nat, twarozku , jutro przesle Ci jadlospis i sama zobaczysz.Przy twojej niewielkiej nadwadze,powinna zdzialac wiele, oczywiscie samodyscyplina jest konieczna.pozdrawiam
dgamm
3 marca 2008, 13:30...sama jestem ciekawa...PA!!
sayonara
3 marca 2008, 11:30fajnie że twoja waga w końcu ruszyła :) może by pogadała z moją i poszły by sobie w dół razem :))))
jbklima
2 marca 2008, 20:49<img src="https://vitalia.pl/img98/3070/przebiniegihankifo5.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
jbklima
29 lutego 2008, 22:05ja motyla jeszcze nie widziałam ale......komara to dzisiaj tak..
Gruba15latka
26 lutego 2008, 13:59jest to na forum moje odchudzanie i tytuł postu to : Dieta,którą dostałam od lekarza jak chcesz to zajrzyj
orzechowechrupki
26 lutego 2008, 11:01ano nie możesz zaprzepaścić:) gratuluję sukcesów, no i oczywiście dalszej wytrwałości życzę