Pokaż zdjęcie w nowym oknie |
">
Wolałabym raczej:
Pokaż zdjęcie w nowym oknie |
No cóż pozostaje nadzieja, że w sierpniu ( kiedy wybieram się z moim Misiem na urlop ) tradycyjnie będzie trochę cieplej. Pozdrawiam i życzę miłych wieczorów pod kocykiem, z filiżanką kakao i książką - bo to jedyny sposób na tę pogodę
gosiasek
12 lipca 2007, 21:57nadzieje ze słonko bedzieeeeeeee bo juz tesknie za nim
stanpis1
11 lipca 2007, 14:44Z depresją walczyłam niemal od dzieciństwa, ale teraz się z nią rozprawiłam.Jeśli chcesz jakieś szczegóły, to mój e-mail stanpis@o2.pl Odchudzanie ? Teraz dopiero ma jakiś sens, bo wiem po co to robię -tylko dla siebie.
menevagoriel
6 lipca 2007, 11:35czyli jesli tobie chlopak powiedzialby ze wyjezdza do pracy za granice nie uwierzylabys?? uwazasz ze to bylo naiwne?? tak po fakcie to latwo mowic, ale tak to nie mozna by bylo wierzyc nikomu i w nic. jakbys czytala moj pamietnik na bierzaco to bys wiedziala ze to rozwijalo sie przez jakis czas i naprawde nie widzialam w jego zachowaniu nic podejrzanego. nawet mi vitalijki pisaly ze fajnie bo znalazlam fajnego chlopaka z ktorym mi jest dobrze. ale wyszlo jak wyszlo. i swojej winy w tym nie widze. ale dzieki za koment
dilmun
6 lipca 2007, 11:26No ja też liczę na sierpień, bo mężuś wtedy ma urlop... Pozdrowienia, pa!!!