Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cistko francuskie z serkiem...
20 marca 2007
... było wczoraj w sklepie, który odwiedziłam po wyjściu od lekarza, zadowolona że wyniki dobre. I tak już, już przechodziło mi przez gardło zdanie : "poproszę to ciasteczko" i kurde jaieś babsko powiedziało na głos: "Są grahamki? Poproszę jedno." Boże ta straszna babka to JA!! O mój Boże czemu?? No ale troszkę jestem z siebie dumna. Tylko że to ciasteczko wyglądał tak ładnie..
momac74
20 marca 2007, 09:20takie ciacho wygląda, ale też ładnie wchodzi nam w bioderka.pozdrawiam