Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nnn
4 kwietnia 2008
Witam o tak późnej porze ale nie miałam czasu wczesniej pomimo że nie byłam dzisiaj w pracy.Kupiliśmy nowy telewizor lcd i kino domowe i siedziałam cały czas aby wszystko poustawiać i dopiero niedawno skończyłam.Mąż poszedł spac a więc mogę trochę pobuszować w internecie a głównie na stronie vitali powiem wam że jest to bardzo wciągające.Dzisiejszą dietę wytrzymałam na medal bez podjadania i bez słodkości.Wczoraj było gorzej zaliczyłam 3 kostki czekolady i 2 delicje ale trudno świat się od tego mojego grzeszku nie zawali.Kochanieńkie opowiem kawał aby bylo wam wesoło:Idzie małżeństwo przez cmentarz i mąż mówi do żony jak umrzesz to na pomniku dam napis:Nareszcie zamilkła a żona na to jak ty umrzesz to dam napis:Nareszcie sztywny.Zyczę wam dziewczyny samych słonecznych dni i spadam do łóżka bo jutro czeka mnie cały dzień pracy.
jacusia34
6 kwietnia 2008, 22:45ja dziś jadłam pyszny serniczek i też nie mam wyrzutów sumienia, ale jutro biorę się za callanetics. milej pracy. buziaki.
b00czerka
5 kwietnia 2008, 08:43fajny dowcip !:DDD Ty w domu ustawiasz sprzety rtv? Nooo,podziwiam !
MadlenBoo
5 kwietnia 2008, 01:10Świetny dowcip! Ha, ha, ha. Muszę koniecznie opowiedzieć go jutro rodzince. Dziękuję za komentarz w moim pamiętniku. Mam nadzieję, że nowy sprzęt będzie działał jak trza:) Pa!