Czwartkowy egzamin zdałam na 4, więc jednak nie będzie warunku .
Nie pisałam wcześniej, bo w piątek pojechałam do domu, a tam cały czas coś się z komputerem dzieje .
Poza tym sobotę i niedzielę miałam pracującą, więc nawet za bardzo ni byłoby czasu ;)
Byłam już dziś na siłowni i niedawno zjadłam obiad .
W weekend z dietą nie było źle, ale jeszcze nie do końca tak jak bym chciała...
Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej ;)
Póki co się nie ważyłam, bo ostatni tydzień był średni przez ten egzamin nie było siłowni, a i regularność średnia itp.
Jeszcze trochę poczekam z wejściem na wagę.
Jestem dziś jakaś senna...może zrobię kawę, albo się troszkę położę ;)
Miłego dnia!
samotnicaaa
18 lutego 2014, 09:02Świetnie egzamain poszedl rewelavyjnie!
aiga10
18 lutego 2014, 01:40Gratuluje zdanego egzaminu. A dieta, nawet jak się wkradnie jakiś mały grzeszek, to nic, grunt iść do przodu i realizować swoje zamierzenie. Musi Ci się udać. Trzymam kciuki.
majka1507
17 lutego 2014, 20:29ZAWSZE POWTARZAM POWOLI DO PRZODU... A JAK BĘDZIESZ GRZECZNA TO I EFEKTY BĘDĄ WIDOCZNE.. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!
Sagitarius
17 lutego 2014, 20:22Gratuluje pozytywnego wyniku egzaminu :-)
ButterflyGirl
17 lutego 2014, 18:11Wszystko jak nalezy a wiec trzyma, kciuki za spadeczki :-)
kamaopr
17 lutego 2014, 17:33gratuluje 4czki xD to jak silka zaliczona to lajt
Wookypooky
17 lutego 2014, 17:23Ja też uciekłam ostatkiem sił przed warunkiem :D. Co ile się ważysz?
Rakietka
17 lutego 2014, 17:11Dobrze, że już po egzaminach :) Jak to minęło będzie można wrócić do 100% regularności ;)
Grubaska.Aneta
17 lutego 2014, 16:43To pięknie dziś dzionek zaliczyłaś:)