Macie rację, nie warto odpuszczać, trzeba się trzymać .
Wracam całkiem na dobry tor znów.
No...może prawie całkiem...
Prawie - dlatego, że ma chwilowe "problemy finansowe", więc ni mogę kupić tego, co chcę, tylko jem to co mam w domu.
Wyobraźcie sobie, że na mojej stronie USOS już chyba od czwartku czy piątku widnieje napis, że wpłynęło mi na konto stypendium, a na koncie tych pieniędzy jeszcze nie ma .
Ja oczywiście czekam na nie jak na zbawienie.
Więc postaram się ograniczyć to co niezdrowe do MINIMUM, chociaż w sumie w domu nie mam jakichś bardzo niezdrowych rzeczy.
No i mam nadzieję, że te pieniążki wpłyną jak najszybciej i będę mogła zrobić normalne zakupy.
Powiem Wam, że kupiłam sobie niedawno taki podkład:
i jestem bardzo zadowolona.
Może nie kryje tak do końca tego, co chciałabym zakryć, ale i tak jest bardzo fajny.
Łatwo się rozprowadza i idealnie trafiłam z kolorem .
Twarz fajnie, naturalnie wygląda.
Twarz fajnie, naturalnie wygląda.
Ten, którego używałam wcześniej kosztował chyba 20 zł, a ten teraz dwa razy tyle, ale dochodzę do wniosku, że warto zainwestować.
To w końcu twarz, a też tego produkt nie kupuje się co tydzień .
To w końcu twarz, a też tego produkt nie kupuje się co tydzień .
Tak sobie myślę, że tak sobie niepotrzebnie wbijam do głowy, że źle mi idzie.
Nie o to chodzi, żeby chwalić potyczki czy błędy w diecie, ale jak tak sobie pomyślałam, to ostatnio wcale nie jem jakoś dużo.
I ruch w sumie jakiś też jest, bo na samą uczelnię i z uczelni do domu to prawie godzina takiego trochę szybszego spaceru.
Więc chyba nie ma takiej tragedii?
A takie myślenie, że ciągle jest nie tak i nie tak tylko mnie dołuje.
Dobra, koniec gadania.
Uciekam.
Trzymajcie się, dobranoc
cudnewinogrono
24 stycznia 2014, 12:56podklad super w uk 8 f to chyba cena zblizona ,uzywam od 2 lat
ButterflyGirl
23 stycznia 2014, 16:54A ja subie ostatnio kupilam podklad u chinoli na 4 zeta i juz mam drugi :-) takie fajne z tym ze ja jeszcze klade baze, koretkor i pudry dwa wiec :-)
martini244
23 stycznia 2014, 10:19Nie musisz miec nie wiadomo jakich produktow w lodowce,zeby zdrowo jesc np.zupy sa mega zdrowe i tanie w wykonaniu,ja sie na nowo w nich rozsmakowalam;)Co do podkladu to zgadzam sie w 100%,dla mnie to najwazniejszy kosmetyk,bo mam cere tlusta z problemami.Ja jestem wierna od 2lat Estee Lauder Double wear,kosztuje duzo bo okolo 170zl ale naprawde warto i starcza na pol roku:):)
samotnicaaa
23 stycznia 2014, 09:02Myśl pozytywnie! A dobrze matujuje ten podkład?
Grubaska.Aneta
23 stycznia 2014, 08:30Jej ja choruję na ten podkład:) pobiegne go kupić ale na razie mam jeszcze prawie pełną buteleczkę Loreala, jak się skończy to zamienię właśnie na ten z Rimmela:)
asia20051
23 stycznia 2014, 08:27trzeba myśleć pozytywnie :) buziaki i miłego dnia
chrupkaaaa
23 stycznia 2014, 07:21spacer-marsz to świetna aktywność. Dobrze wpływa na boczki. Kiedys dużo maszerowałam- muszę do tego wrócić :) Powoedzenia
Rakietka
23 stycznia 2014, 02:57Jasne, że nie ma co się dołować :)