Fotomenu z 20 maja ( poniedziałek )
śniadanie
sałatka z szynką i ananasem , herbata, 60 g razowca z margaryną pomidorem i parmezanem
355 kcal
obiad
180g białego ryżu , kurczak w sosie pieczarkowym , marchewka z groszkiem i kiszony ogórek
443 kcal
podwieczorek
27g razowca z pomidorem , sałatka
185 kcal
4 cukierki czekoadowe
200 kcal
kolacja
25 g palucha z sezamem z serem camembert do smarowania , szynka drobiową , duży pomidor , serek wiejski 200g , kiszony ogórek , herbata rzodkiewka ,
314 kcal
RAZEM 1497 kcal
Z mężem już ok , pogodziliśmy się tylko ciekawe na jak długo ....
ostatnio mi powiedział że wyglądam jak kulka i pół roku się odchudzam a nic nie schudłam ;/ w sumie chyba ma rację , niby zdrowo się odżywiam , piję wodę, ćwiczę tylko po co ja wieczorem siadam przed tv z piwem ? Przez piwo i cole przekraczam napewno bilans kaloryczny i efekt jest taki że moja waga stoi w miejscu . Już sobie powiedziałam że jak piwo to tylko w weekend jak ktoś wpadnie z wizytą I tego się będę trzymać :D
W Bielsku burza z gradem , chłodniej się zrobiło więc przeznaczam ten dzień na porządki i zabawe z dziećmi :)
Trzymajcie się i chudnijcie pięknie :)
wermik
21 maja 2013, 19:15staniczek był za 47 zł, nowy :)
wermik
21 maja 2013, 11:15no w sumie ma rację, takie piwo to 350 kcal w butelce, ble :P
bloodygirl
21 maja 2013, 11:14no mimo wszystko nie powinien tak mówić;/ a z piwa zrezygnuj, z coli zresztą też, da się przeżyć:)
ania14021994
21 maja 2013, 11:02Pyszne jedzonko, a co do męza..ludzie mówią różnie głupoty w złości. Będzie dobrze. Powodzenia :)