Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16-11-2017

Walczę z deprechą. Dzisiaj było ważenie. Schudłam 20dag. No i jak tu się cieszyć? Wczoraj na poprawę humoru poszłam do Rossmana. Kupiłam szminkę. Cena na dowidzenia - przeceniona z 56zł na 14zł. No i trochę mi się poprawiło. Potem do mamy, która zawzięcie ćwiczy już 4 tydzień po operacji. Trochę mi wstyd, że ona, w wieku 77 lat zaparła się i codziennie ćwiczy. Gdy byłam na opiece - ćwiczyła ze mną dwa razy dziennie. Teraz, w związku z tym, że mnie nie ma do południa, pełną serię ćwiczeń rehabilitacyjnych wykonuje po południu, a do południa ćwiczy samodzielnie tyle, ile da rady. Boże, dlaczego ja nie odziedziczyłam po niej tej upartości? 

  • Elamela.gd

    Elamela.gd

    16 listopada 2017, 10:52

    mi sie też waga zatrzymała, niestety :( musimy przeczekać !!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.