Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi dzień diety


Dziś było trochę  inaczej choć dietę udało mi się utrzymać.Kusiło mnie na słodkie trochę się boję, żeby nie było powtórki z rozrywki.Zaczynam dietę a potem się poddaje mam nadzieję,że tym razem tak nie będzi.Chciałabym ćwiczyć na siłowni, ale się wstydzę , a tam same szczupłe dziewczyny.Szkoda że nie mam koleżanki z którą mogłabym tam chodzić było by fajnie.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.