Śniadanie- pączek + kawa, nie jadłabym gdyby nie mama : /
Obiad- dosłownie parę warzywek na parze, zero apetytu
Kolacja- kawałek ciasta od babci, mama kazała -.-
Woda woda woda, herbata, pół szklanki soku
i praktycznie tak jadłam przez ostatnie 2 dni
ćwiczenia
wczoraj z braku motywacji i dołka takie o brzuszki na zabicie czasu
dzisiaj 8min abs, także z braku czasu :)
A jutro trening- popping <3 wreszcie! obym poszła i wyrobiła z nauką
Angela104
2 marca 2014, 23:17okay..jadłaś tak przez 2 /3 dni , ale nie jadłaś za zdrowo. Pączek , ciasto - trzeba wykluczyć. Powodzenia, trzymam kciuki ;)