Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejne korzyści


Odnośnie jedzenia bezglutenowego. 

1. Potrafię wytrzymać głód i spokojnie dotrwać do normalnego posiłku. 

2. Dłużej czuję sytość. 

3. "Nie zajadam emocji" - ale jeszcze za mało czasu, żeby potwierdzić to w 100%. 

Reszta juz trwa dłużej, więc myśle że się nie mylę w tych spostrzeżeniach. 


Za 10 dni wyjeżdżam do Niemiec. Tam to będzie dopiero wyzwanie. Co zjesć na śniadanie, żeby nie zawierało glutenu i żeby się najeść na więcej niż 1 godz. bez objawów ubocznych ? Ciężko... w domu, w którym je się zawsze świeże bułki z margaryną i szyneczką. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.