Dziś dwie porcje bo pierwszą wzięłam bardzo wcześnie rano. Jest masakryczna moc i chęć do wszystkiego. Oczy szeroko otwarte i serce bije jak oszalałe. Na basenie mogłam pływać i pływać bez przerwy.
I - dwie kromki żytniego z szynką guliwer + sałata + pomidor + rzodkiew
II - owocki przed obiadem: dwie morele i dwie nektarynki; basmati 30 g + pierś gotowana + kalafior polany kapką jogurtu
III - omlet z 3 białek i jednego żółtka, 30 g owsinaych + koperek + rukola + pomidor
IV - jogurt z rodzynkami, siemieniem lnianym i słonecznikiem łuskanym
V - pierś gotowana + ogórek zielony + kalafior
To jest ok. 1400 kcal. BWT 115 / 155 / 33
45 minut basenu + bieganie dopiero będzie, bo na pewno nie wysiedzę tyle przy książkach.
Motywuje mnie ta kobieta