Fizycznie ? Fizycznie powiększona w obwodzie brzucha o jakiś rozmiar, bo niestety już mi nieco ciasno w spodniach kupionych przed świętami.
Nienawidze tego ! Kurwa !
Kurwa !
Kurwa !
Ileż można jeść ? Przecież już dawno ale to dawno brzuch nie chce nic trawić a Ty chcesz mu jeszcze dostarczać tych nieziemsko niezdrowych przekąsek. Po co ?!
Kurwa ! I jeszcze raz kurwa !
24, 25, 26 grudnia 2013 roku - skończyło się.
Trzy dni jedzenia, które tylko pogarsza moje samopoczucie.
Przysięgam !!! Jutro nie zjem już nic z tego co w tym domu znajduje się niezdrowego i słodkiego !
Czy jesteś chora ??
Tak jestem. Popsułam sobie święta, bo jadłam rzeczy, które normalnie dla mnie nie istnieją. I szczerze powiedziawszy nie miałam na nie jakiejś wielkiej ochoty (poza pierogami i barszczem), tylko żarłam, bo wszystko stało na moich oczach.
Głupia ja i słaba.
Jutro rozpoczynam dzień szejkiem. Potem idę na siłownie zrobić nogi i pobiegać. Nie mogę się doczekać. Bo na ten moment chce mi się tylko płakać.
x001x
27 grudnia 2013, 01:53ojojoj zycze wiecej dobrego humoru! Ja już tez sie biore w garsc z jedzeniem bo masakra!
nelly.
27 grudnia 2013, 01:00Hej hej hej, bierzemy się w garść i do roboty ! Ode mnie masz wielkiego kopa w tyłek i wielkie przytulenie na dzień jutrzejszy :)