powiem wam, ze u mnie nic sie nie dzieje.
@ mi minął, ćwicze sobie ( wlaśnie skonczylam Chodakowskiej extra figure), jem regularnie i zdrowo (jak mam ochote na coś "poza" to jem to rano i nie kilogramami a z głowa żeby się zmiescic w 1500 kcal) .
nie przejmuję sie pracą, od września ( mam nadzieje ze od poniedzialku) zadzwonią o korki z ang zeby juz zaczac to akurat mi jak dobrze pojdzie to wpadnie 6 uczniow to cos zarobie. nie napalam się. jak ma byc praca dla mnie to sie znajdzie, czy to jutro czy to za miesiąc. chociaz nie powiem, czuje sie jak nieudacznik, bez pracy, bez pieniedzy, nie moge sobie kupic wymarzonych butow bo pazdziernik, studia do oplacenia wiec kazda stowka sie liczy. no ale. jestem dobrej myśli.
nie waże sie narazie. mysle ze pod koniec wrzesnia to zrobie. dla swojego wzrostu ( 168 cm) zeby BMI wskazywało prawidlowa wage a nie nadwage, musze wazyc 70.9 kg 3 kg musze zrzucic. do kiedy? daje sobie czas do 1 pazdziernika. miesiąc. duzo i malo. co ma byc to bedzie
znowu sie pozarlam z A. wypil za duzo w sobote. zrobil sie strasznie nerwowy. nigdy (1,5 roku) nie byl taki. mamy sie w piatek spotkac, pewnie przed kursem tanca bo przedostatnie zajecia i pogadamy co to zrobimy bo na dluzsza mete tak nie bedzie, nie rozmawiamy od niedzieli tzn nie wdajemy sie w szczegoly , 2 telefony moze krotkie i pare sms. takie wyciszenie i jemu i mi pomoze.
dała profesorka nowe lektury z literatury brytyjskiej. musze sie zabrac za nie od jutra. lepiej teraz przez miesiac spokojnie ogarnac niz w ciagu zajec szybko i pobieznie a potem przy zaliczeniu cieniutko spiewac.
idę się nawodnić hihi i cos na kolacje ogarnac, pewnie razowiec z serem bialym, pomidorem i papryka , i inke
łapcie spaślaczka, milego wieczoru :)
angelisia69
1 września 2016, 03:02czyli ogolem idzie dobrze z dietka ;-) A facetem tak sie nie przejmuj wiadomo ze sie wkurzasz,ale po alko ludzie palna nieraz wielka glupote ktorej nawet nie przemysla :/ jednak "ciche dni" oczyszczaja nieraz napiecie!Pozdrawiam
dominika20x
1 września 2016, 09:24idzie, idzie :) mam nadzieje ze sie wszystko ustatkuje troche ;)
CoSeSchudneToSePrzytyje
1 września 2016, 00:08Też dopóki nie miałam pracy czułam się jak nieudacznik, a niedawno znalazłam pracę i dalej się tak czuję, bo tak płacą, że w ogóle szał.. :D aleee.. po studiach może uda się ogarnąć coś konkretniejszego :) A Ty spoko wyglądasz, więc tam się bardzo nie spinaj z tą wagą ;) Mi 4 kg brakuje do normy i stwierdziłam, że nie będę świrować tylko niech tam sobie spada w swoim tempie, oby tylko waga nie rosła :P
dominika20x
1 września 2016, 09:25no po studiach to juz musi byc konkretna praca chociaz i tak boli ten brak pracy :( hahah dzieki :)
blue-boar
31 sierpnia 2016, 19:33ładnie wyglądasz :)
dominika20x
31 sierpnia 2016, 20:07dziękuje ;)
blue-boar
31 sierpnia 2016, 19:32Komentarz został usunięty