No i w końcu zaczęłam, drugi tydzień jestem na diecie vitalli. Narazie -1,3 kg. Ćwiczę także sama coś np skalpel Ewy Chodakowskiej, ale raz w tygodniu bo czas nie pozwala. Zbliżają się wakacje i nasze pierwsze wakacje za granicą, na plaży... i to było i jest moją główną motywacją. Pozdrawiam! :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.