Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mały spadek ale zasze coś


Hej hej 

Dzisiaj się zważyłam i jest 68 kg czyli spadło jakieś 0.8 kg trochę mało. Kiedyś szybciej chudłam ehh nie wiem co się dzieje, że tak wolno. Ustaliłam sobie cel do końca kwietnia 66 kg myślę, że to nie jest jakiś wygórowany cel. Jak tej wagi nie osiągnę to nie wiem co już robić. 

A dzisiaj zrobiłam sobie pyszniutki obiad ! Makaron ciemny rurki do tego kawałki gotowanego kurczaka i sos zrobiony z pomidorów w puszce oraz trochę doprawić i palce lizać :) Muszę częściej coś gotować.  

Dzisiaj spałam w dzień chyba ze trzy godziny ostatnio ciągle tak mam. Ale to pewnie dlatego, że codziennie muszę wstawać po 6 rano. 

Ja zaraz coś obejrzę i spać znowu. Dobranoc wszystkim :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.