Witajcie ;)
Z roku na rok święta tracą ta magię i radość, jakoś więcej dzieje się złego, niż dobrego. Ale na szczęście już po świętach. W tym roku postawiłam na dużo rybek i dużo domowych ciast <3 Waga nie podniosła się, lecz spadła. Moja aktywność spacerowa była bardzo wielka, a jeżeli chodzi o Mel B to wykonałam ją tylko raz, ale teraz wracam z kopyta do boju. Przed nami zaraz SYLWESTER, Nowy Rok, "wkroczenie w dorosłość", dużo wyzwań, pomysłów i planów. 2013 rok był dla mnie mimo wszystko czasem smutnym, ciężkim i bardzo uporczywym, na długo na pewno pozostanie w pamięci ;/ Ale zaraz wskakujemy w erę 2014 gorzej już być nie powinno i nie będzie już ja się o to postaram :) Mam swoje marzenia, a także postanowienia zobaczymy co z tego wyjdzie. Powolutku trzeba by było zabrać się za szkołę itp. ale kompletnie nie mam natchnienia. Idę Was poczytać i jeszcze troszkę po odpoczywać ;**
A jak tam wygląda Wasz bilans po świętach ; ) ?
Z roku na rok święta tracą ta magię i radość, jakoś więcej dzieje się złego, niż dobrego. Ale na szczęście już po świętach. W tym roku postawiłam na dużo rybek i dużo domowych ciast <3 Waga nie podniosła się, lecz spadła. Moja aktywność spacerowa była bardzo wielka, a jeżeli chodzi o Mel B to wykonałam ją tylko raz, ale teraz wracam z kopyta do boju. Przed nami zaraz SYLWESTER, Nowy Rok, "wkroczenie w dorosłość", dużo wyzwań, pomysłów i planów. 2013 rok był dla mnie mimo wszystko czasem smutnym, ciężkim i bardzo uporczywym, na długo na pewno pozostanie w pamięci ;/ Ale zaraz wskakujemy w erę 2014 gorzej już być nie powinno i nie będzie już ja się o to postaram :) Mam swoje marzenia, a także postanowienia zobaczymy co z tego wyjdzie. Powolutku trzeba by było zabrać się za szkołę itp. ale kompletnie nie mam natchnienia. Idę Was poczytać i jeszcze troszkę po odpoczywać ;**
A jak tam wygląda Wasz bilans po świętach ; ) ?
aleschudlas
28 grudnia 2013, 19:19bilans zapewne dodatni -.-
slimsoul96
28 grudnia 2013, 12:14Niestety bilans po świętach, jak i okresie przed nim bardzo zły, no ale trzeba się odbić i żyć dalej :) A 2014 będzie rokiem przełomowym, jeśli w to uwierzymy ^^ Tak więc uda nam się, nie ma innej opcji :*
Julia551
28 grudnia 2013, 11:24Bilans zerowy więc spoko;)Tobie zazdroszczę,że waga spadła!Super!!!;)
vitalia92
28 grudnia 2013, 09:39gratuluje!!! :) ja tez kiedys odnotowalam spadek w swieta, ale to byly najgorsze swieta w moim zyciu.. nie ruszylam nic poza moim planem, zadnych ciast itp. oj ciezko bylo.
Macrocosme
27 grudnia 2013, 18:58Dla mnie też 2013 nie był zbyt wesoły dlatego życzę Tobie, sobie i oczywiście reszcie Vitalijek, wspaniałęgo roku 2014 ♥