Witajcie!
Mamy weekend, dużo zajęć i spięć. Tydzień był trudny, ale piękny mimo wszystko. Wyjazd, najlepsze towarzystwo, dużo śmiechu i luzu (do tego powrót nad ranem *-*) Chociaż przez chwilę zapomniałam o wszystkim co złe. Brakuje mi wokół ludzi takich jak ja z energią, żywiołem, uśmiechem. W czwartek spałam tylko 3h, poszłam do szkoły, napisałam spr. poszłam w piątek spać o 22:30, w sobote wstałam o 9- JESTEM CZŁOWIEKIEM Z ŻELAZA ;D NIE PODDAJĘ SIĘ, NAWET GDY JUŻ NIE MOGĘ, SPINAM SIĘ I NA SIŁĘ DAJĘ RADE, UDOWADNIAM SOBIE I INNYM, ŻE POTRAFIĘ. Irytuje mnie rodzina i niektóre osoby, wkurzają mnie ich gadki, śmiechy i inne zachowania. Niech każdy zajmie się sobą i wtedy będzie dobrze. Mam mnóstwo nauki, a wymyślają mi dodatkowe zajęcia na które nie mam czasu i ochoty ;/ Czekałam, aż wreszcie będę sama w domku. Mam dużo do robienia. Całe szczęście jutro tylko w szkole akademia, więc mam troszkę więcej czasu na ogarnięcie tego wszystkiego. Chcę już weekend 18,19,20 i już !!!! Wtedy troszkę odpocznę i zajmę się sobą. Zauważyłam, że po miesiącu treningów w szkole i domu moja pupa, nogi są mega napięte, twarde, zero galaretowatości ;D Yeah ;p
zdjątko z tego tygodnia, Dola w sukience przed ważnym wyjściem xD
Mamy weekend, dużo zajęć i spięć. Tydzień był trudny, ale piękny mimo wszystko. Wyjazd, najlepsze towarzystwo, dużo śmiechu i luzu (do tego powrót nad ranem *-*) Chociaż przez chwilę zapomniałam o wszystkim co złe. Brakuje mi wokół ludzi takich jak ja z energią, żywiołem, uśmiechem. W czwartek spałam tylko 3h, poszłam do szkoły, napisałam spr. poszłam w piątek spać o 22:30, w sobote wstałam o 9- JESTEM CZŁOWIEKIEM Z ŻELAZA ;D NIE PODDAJĘ SIĘ, NAWET GDY JUŻ NIE MOGĘ, SPINAM SIĘ I NA SIŁĘ DAJĘ RADE, UDOWADNIAM SOBIE I INNYM, ŻE POTRAFIĘ. Irytuje mnie rodzina i niektóre osoby, wkurzają mnie ich gadki, śmiechy i inne zachowania. Niech każdy zajmie się sobą i wtedy będzie dobrze. Mam mnóstwo nauki, a wymyślają mi dodatkowe zajęcia na które nie mam czasu i ochoty ;/ Czekałam, aż wreszcie będę sama w domku. Mam dużo do robienia. Całe szczęście jutro tylko w szkole akademia, więc mam troszkę więcej czasu na ogarnięcie tego wszystkiego. Chcę już weekend 18,19,20 i już !!!! Wtedy troszkę odpocznę i zajmę się sobą. Zauważyłam, że po miesiącu treningów w szkole i domu moja pupa, nogi są mega napięte, twarde, zero galaretowatości ;D Yeah ;p
zdjątko z tego tygodnia, Dola w sukience przed ważnym wyjściem xD
fadeaway
14 października 2013, 15:29Jaka ładna sukienka i całko też niczego sobie ;D
dola123
13 października 2013, 20:50Dziękuję kochane, humor przed chwilką mi kilka osób bardzo zepsuło do tego stopnia, że aż popłynęły łzy ;/ Wasze komentarze troszkę rozchmurzyły moją minę, oddały sił i walki o dalsze ja ;>
ewela22.ewelina
13 października 2013, 20:37sliczna sukienka!:D
Gosia1154
13 października 2013, 20:36Oj nauka to ja wiem co znaczy :P Łączę się w tym edukacyjnym bólu :p Pięknie wyglądasz w sukience :)
Ankrzys
13 października 2013, 18:22Wyglądasz super. Dalej ćwicz, ucz się i rób co uważasz za słuszne! Rodzinką aż tak się nie przejmuj, To Twoje życie- układaj je sobie jak chcesz.
Julia551
13 października 2013, 18:03No i co z tego kochana?:( Pewnie mam więcej masy tłuszczowej od Ciebie;)Moja wymiary są tragiczne-w udzie ok.60 cm więc wiesz;/ Ty wyglądasz cudnie;*
espanola59
13 października 2013, 16:22no nie zgodze sie, że 70 kg jest na tym zdjeciu :D:Dwyglądasz super :*
vitalia92
13 października 2013, 15:46ej i gdzie ty masz te 70kg? o.O no to gratuluje nozek :D gdyby moj brzuch byl taki jak moje nogi to skakala bym pod sufit z radosci.. nawet wczoraj zrobilam sobie maly test przed lustrem i tupalam w podloge biegnac w miejscu i nie ma galaretki :) a brzuch sie jeszcze trzesie ;/
Julia551
13 października 2013, 15:25Wyglądasz cudownie!Ja w porównaniu do Ciebie wyglądam o wiele wiele gorzej!:( U mnie z rodziną jest tak samo:/ Trzymaj się:*