Witajcie ;) od czwartku poza domem, z jedzonkiem było grzecznie, jeżeli chodzi o imprezkę było fantastycznie ;)) różne towarzystwo, było prawie idealnie ,gdyby wieczorem się co niektórym sie zachciało Maca. Tak więc do autka, troszkę kilosów przejechanych i tam dalszy ciąg świętowania. Za bardzo nie chciałam tych chemicznych bomb w siebie pakować ,ale zmuszali, więc poszła kanapka pikatny kurczakburger, cappy i ciasteczko z nadzieniem leśnym. Naprawdę miły spontaniczny wypadzik na którym się uśmiałam i ubawiłam po pachy. Mam nadzieję,że będzie tak częściej. Wczoraj było troszkę więcej kcal i grzeszków no ale raz na jakiś czas można popaść w taką rozpustę ;p dziś zapowiedzieli 5 spr !!!! dużo zadań i jestem całym listopadem zaskoczona chce grudzień i święta i znów wolne ;D No idę się przywitać z moim hula-hopem bo od 2 dni nie bawiliśmy się ;( chce mojego zwykłego staruszka zamienić na takiego z masażerami ,gdzie znajdę najtańszego w necie macie linki ;? bo u mnie w sklepie po 80zł ;((((
http://gifowisko.pl/11202/Hula-hop
http://gifowisko.pl/11202/Hula-hop
Hani90
6 listopada 2012, 11:10oj takie wypady są fajne;) mnie też ostatnio do pizzerii zabrali:) a pizza była tak pyszna..:) powiem Ci, że nawet warto było:P ^^
espanola59
5 listopada 2012, 21:52mi się moje hula-hop złamało ;
Sunshine...
5 listopada 2012, 16:15Aj, ale mi brakuje takich spontanicznych wypadów :) Na pewno było super, warte tych kalorii :D Ps. Nie wiedziałam, że są ciastka z nadzieniem leśnym :O
Gosia8D
5 listopada 2012, 15:41Ja się na hula hopie nie znam. Powodzenia z spr.
werkaa22
5 listopada 2012, 13:55Trzymaj się , powodzenia ;)