Witam kochane....
Przed wyjazdem miałam cel wyglądać pięknie na plaży i się udało, brzuszek płaski, małe zainteresowanie, ale przede wszystkim dobre samopoczucie i bez skrępowania chodzenie w stroju po plaży ;D Wyjazd się skończył, motywacja zrealizowana, (ale jest przecież kolejna ładnie wyglądać w szkole na rozpoczęciu roku, przy nowej klasie itp) i teraz chociaż tam nie grzeszyłam ciężko jest mi się przestawić. Było już tak dobrze posiłki równo co 3h zielona herbatka, woda z cytrynką, a teraz rozpoczynam dzień pięknie, a później wszystko za mną ginie ;( Dzisiaj np. wstałam zrobiłam sobie kaszkę mannę z owocami, zjadłam. Ugotowałam brokuła i kasze jaglaną bo na obiad chcę robić brokułowe kotlety ;p Chciałam zacząć robić, ale wpadła siostra więc pora na pogaduszki i kawkę, do tego przywiozła z wiejskiej piekarni pyszne drożdżówki i bułeczki takie malutkie. Oczywiście moja silna wola i motywacja zrobiły ze mną tak, że zjadłam 3/4 drożdżówki, a później jeszcze bułkę z masłem ;< i jak tu się nie wkurzać !!!! Miałam zacząć biegać, ale kumpelka coś cicho siedzi, muszę się z nią skontaktować, mam nadzieję, że nie zrezygnowała ;D Co z tego, że stosuję świetny krem, który eliminuje tłuszcz z brzucha i ud jak nic nie ćwiczę to jak ma on zniknąć, przecież sam krem nie zdziała cudów tylko może troszkę pomóc. Trochę Wam posmuciłam, ale dziś mam ciężki dzień, który zamyka pewien etap w moim życiu. Ta data zapewne będzie pamiętna ;((( Właśnie nadszedł najgorszy moment z całych wakacji. Dlaczego nadszedł tak szybko. Tak ciężko jest mi się z tą decyzją pogodzić. Już nie będzie tak pięknie, rozrywkowo. Ten uśmiech, te iskry w oczach - wszystko przeminęło stanowczo za szybko !!!!
Przed wyjazdem miałam cel wyglądać pięknie na plaży i się udało, brzuszek płaski, małe zainteresowanie, ale przede wszystkim dobre samopoczucie i bez skrępowania chodzenie w stroju po plaży ;D Wyjazd się skończył, motywacja zrealizowana, (ale jest przecież kolejna ładnie wyglądać w szkole na rozpoczęciu roku, przy nowej klasie itp) i teraz chociaż tam nie grzeszyłam ciężko jest mi się przestawić. Było już tak dobrze posiłki równo co 3h zielona herbatka, woda z cytrynką, a teraz rozpoczynam dzień pięknie, a później wszystko za mną ginie ;( Dzisiaj np. wstałam zrobiłam sobie kaszkę mannę z owocami, zjadłam. Ugotowałam brokuła i kasze jaglaną bo na obiad chcę robić brokułowe kotlety ;p Chciałam zacząć robić, ale wpadła siostra więc pora na pogaduszki i kawkę, do tego przywiozła z wiejskiej piekarni pyszne drożdżówki i bułeczki takie malutkie. Oczywiście moja silna wola i motywacja zrobiły ze mną tak, że zjadłam 3/4 drożdżówki, a później jeszcze bułkę z masłem ;< i jak tu się nie wkurzać !!!! Miałam zacząć biegać, ale kumpelka coś cicho siedzi, muszę się z nią skontaktować, mam nadzieję, że nie zrezygnowała ;D Co z tego, że stosuję świetny krem, który eliminuje tłuszcz z brzucha i ud jak nic nie ćwiczę to jak ma on zniknąć, przecież sam krem nie zdziała cudów tylko może troszkę pomóc. Trochę Wam posmuciłam, ale dziś mam ciężki dzień, który zamyka pewien etap w moim życiu. Ta data zapewne będzie pamiętna ;((( Właśnie nadszedł najgorszy moment z całych wakacji. Dlaczego nadszedł tak szybko. Tak ciężko jest mi się z tą decyzją pogodzić. Już nie będzie tak pięknie, rozrywkowo. Ten uśmiech, te iskry w oczach - wszystko przeminęło stanowczo za szybko !!!!
Ś. szkl. wody z cytrynką, miska kaszki manny z bananem, kokosem i musem jabłkowym
O 2 kotleciki brokułowe (o ile się udadzą ;p)
P bułka z masłem, banan, herbata zielona
batonik musli
K ?
shawty
26 sierpnia 2012, 13:11dobrze jest czasem smutki z siebie wyrzucić; * mały kryzys widzę ale będzie dobrze ;*
joasia1617
24 sierpnia 2012, 23:02Ojj wiem co cię czeka fajnie masz że mozesz ćwiczyć ja się ograniczma dużo chodzę i wgl. też czeka mnie nowa klasa i to prawie są same laski więc wiesz ( a jak patrzyłam to są szczupłe,a ja nie za bardzo ) ale jestem taka i co mogę na to poradzić robię coś aby to zmienić :) *
muszeschudnac1993
24 sierpnia 2012, 15:36to minie nie poddawaj sie!
NightOwl
24 sierpnia 2012, 15:13Trzymaj mi się tam :*
Martus1793
24 sierpnia 2012, 12:49Nie przejmuj się!