Witajcie... Wczoraj byłam świadkiem takiej sytuacji, że stwierdziłam, że naprawdę warto mieć porządek w domu, a szczególnie w swym pokoju. Jestem pod wrażeniem pewnej osoby płci męskiej, że zawsze ma porządek i chętnie do siebie zaprasza. Mi się nigdy sprzątać nie chce, ale stwierdziłam, że warto i robiłam wczoraj porządki do 1 w nocy, dziś jadę dalej. Jutro wiem, że wpadną koleżanki, więc warto. Ale coraz częściej mam sytuacje wpraszania albo niezapowiedzianych gości i później troszkę głupio. Idę czyścić na błysk w końcu to też jakaś forma ćwiczeń i spalania kalorii ;D
Niedługo wyjazd, więc mam pewność, że ta "świeżość" utrzyma się przez tydzień ;p
Niedługo wyjazd, więc mam pewność, że ta "świeżość" utrzyma się przez tydzień ;p
espanola59
10 lipca 2012, 13:06dobry demot haha:D nie ma co ;p u mnie ta świeżośc jakoś nie chce się trzymac, no nie wiem, co się dzieje ;D
jeszczeimpokaze
10 lipca 2012, 11:21też ostatnio miałam wielki porządki :) warto było :)
Rozumiee
9 lipca 2012, 18:44haha to mnie zmotywowałaś! :D:D
agulina30
9 lipca 2012, 11:26Ja też ciągle walczę aby mieć porządek w swoim mieszkanku. Wiem, że to dobre, nie tylko przez niezapowiedzianych gości, ale i aby nie tracić czasu na szukanie czegoś /czego ja NIENAWIDZĘ!/. Dlatego uwielbiam oglądać Perfekcyjną Panią Domu /wersję angielską i polską/ i sama próbuję taka być. Na razie udaje mi się w 50%. Powodzenia!