Witajcie ;) Dziś nastał ten dzień kiedy odwiedziłam ciocię i wskoczyłam na wagę. Weszłam, zamknęłam oczy otwieram i ta dammmmm 61,5 ;)) Jestem z siebie bardzo zadowolona... Zaraz zmieniam paseczek. Do celu zostało 0,5 kg, a później modelowanie i stabilizowanie oraz nigdy więcej powrót do przeszłości ;D Ostatnio tyle się dzieje, ale powoli czuję już troszkę luzu i zacznę na bieżąco się odzywać oraz Was czytać. Zaraz biorę się za 15 wpisów ;p Mogłabym pisać i pisać, ale może innym razem teraz idę świętować cyferki wodą z cytrynką ;]
Bay ;*
muszeschudnac1993
2 czerwca 2012, 07:43super kochana ~! tak trzymaj ; *
PannaGomez
31 maja 2012, 22:05No gratuluje ; *