OD DAWIEN DAWNA NIE WCHODZIŁAM NA WAGĘ A DZIŚ WESZŁAM I 63,2 ŻEBY SIĘ USTABILIZOWAĆ I UTRZYMAĆ PISZE NA PASKU 63,5 ;d JESTEM HAPPY POWOLNYMI KROCZKAMI I W KWIETNIU BĘDZIE CEL STABILNY
JUTRO TŁUSTY CZWARTEK, ALE JA TAKIEGO ŚWIĘTA NIE OBCHODZĘ CIESZE SIĘ ZE ZDOBYCZY I OBIECUJĘ WIĘCEJ ĆWICZYĆ , A NA PĄCZKI MOGĘ PATRZEĆ I W OGÓLE MNIE NIE RUSZAJĄ TŁUSZCZ BLEEEEEEEEEEE
muszeschudnac1993
17 lutego 2012, 20:07no to waga łaskawa !'; d, ja mam codziennie dzien singla..
ostatniraz94
16 lutego 2012, 13:29Gratuluje spadku ; ) 2 pierwsze demoty - sama prawda ; )
Anithus
15 lutego 2012, 21:14i nawzajem, świętujemy ;D gratuluje wagi ;)
berszka
15 lutego 2012, 20:50Mnie też nie ciągnie do pączków, od zawsze były dla mnie zbyt "mulące" :)
Kraudiaa
15 lutego 2012, 20:46dziękuję i wzajemnie.! ;)) mnie tam też już pączusie nie ruszają, kwestia dobrego podejscia do sprawy! ;d
Inesyt
15 lutego 2012, 20:45Gratuluje pięknie utraty kilogramów i 3mam kciuki, żebyś osiągnęła swój cel.:* A co do bycia singlem to wcale nie jest takie złe, dużo plusów :D. Powodzenia:*