Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Witajcie ;) Zostało już tak mało do WAKACJI, a ja w ogóle nie mam motywacji i chęci do nauki. Dziś ubłagałam, żeby odpowiadać na następnej lekcji bo niezbyt się pewnie czułam to babka dołożyła mi full materiału ; / A jakoś przez week dam radę, przyzwyczaiłam się już do tego bo co roku mam problemy.  Strasznie wkurza mnie jedna koleżanka z klasy z która siedzę w ławce. Ciągle tylko chce 5 nie mogę dostać 4 tylko nie 4. Albo się chwali i pieprzy o jakiś głupotach, których nikt nie chce słuchać. Chce już iść do innej klasy, szkoły i być bez niej. Niby taka milutka, a wykręciła już kilka numerów przez, które nie wzięliśmy z kolegami udział w konkursie i nie pojechaliśmy za granice na 3 dni. Już jej nie ufam, mam jej dość. Co tylko zrobię, to się doczepia jako pomoc, że niby tez robiła SPADÓWA !!! Hmm zastanawiałam się już dziś gdzie iść dalej i co potem robić. Kompletnie nie mam pojęcia. Liceum lepsze na punkty czy oceny ? Małe miasto, czy może większe ? Język angielski, niemiecki, francuski czy rosyjski ? Ach tyle decyzji i nauki przede mną ;! Jest dobrze ten idiota się nie odzywa wreszcie słodka wolność ;] Jutro napisać tylko kartkówkę z anglika i pilnować się i piękna 5 będzie ;)) Ale się wyżaliłam, rozpisałam, ale musiałam ;* A co u Was, jeżeli możecie to napiszcie co wybrałyście po gim i co później chcecie robić !!!! ;))
  • Monic858

    Monic858

    24 maja 2011, 19:38

    Co do koleżanki to po co z nią siedzisz w ławce?Kochana musisz sama zdecydować w czym czujesz się mocna w jakiej dziedzinie jezyku:)Pzdr i życzę dobrych decyzji:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.