Wstałam rano, na dworze piękne słońce. Pomyślałam o lecie i wakacjach. Wczoraj jeszcze rozmawiałam z mężem o planach na te ciepłe dni. ... Bez jaj, muszę się za siebie wziąć TERAZ! JUŻ!. Mąż ma mi w tym pomóc. Założyłam się z nim, że do końca lutego osiągnę wagę 85 kg (czyli zrzucę 5 kg). On w zamian wykupi mi zabiegi kosmetyczne: mikrodermobrazję, maseczki itd łączna kwota zabiegów to 600 zł. Do tego kupię sobie dziś jakiś super ciuch, oczywiście przyciasny i JESTEM ZNOWU ZMOTYWOWANA. Przeglądam swoje pierwsze zapiski na Vitalii. Dzięki nim wiem co jadłam i co robiłam. W końcu zrzuciłam już 8 kg!
Czyli zaczynamy znowu:
MENU
1d/20kg repaly ?(a będzie tak!!!)
ś: 2 bułki z szynką i masłem + bawarka z mlekiem
II ś: jabłko
o: 2 miski zupy pomidorowej
p: jogurt naturalny
k: sałatka (sałata, pomidor, mozzarella, oliwa)
RUCH
1 h spacer, 1 h step
SAMOPOCZUCIE
na razie z niedowierzaniem patrzę na swoją "nową" przemianę. Ale mam cele i kolejną motywację... i bardzo chcę żeby się udało!! Znowu będę pisać codziennie na Vitalii, to mi pomagało wtedy i dlaczego nie ma mi pomóc teraz :)