Na diecie jestem od ponad tygodnia. Czasami mam jej dość,szczególnie wtedy,gdy gotuję dwa obiady i gdy mój chłopak objada się pysznościami. Ale czego się nie zrobi, pięknie wyglądać? No,ale kończmy to marudzenie. Dieta Vitalii jest naprawdę skuteczna. W sobotę miałam pierwsze ważenie i na wadze mimo mojej @ okazało się - 2 kg. Ogólnie nie chodzę głodna. Jem regularnie co nie powoduje u mnie napadów na jedzenie, a takie napady miałam zazwyczaj po pracy, no bo robiłam zakupy i zanim ugotował się obiad to ja zdążyłam już się najeść innymi rzeczami. Przygotowanie posiłków nie zajmuje mi wiele czasu, przez co częściej siedzę przed kompem. Cały czas zastanawiam się jak mam się zmusić do jakichkolwiek ćwiczeń.Uwielbiam tańczyć, ale zawsze znajdę jakąś wymówkę:( a to trzeba posprzątać, a to zrobić to i tam to i zanim się obejrzę muszę iść spać :D
Mam nadzieję,że następne tygodnie też będą przebiegać tak gładko jak ten poprzedni,a za każdym razem na wadze będę obserwować spadek