Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakoś do przodu ;)


Jak tam u was? U mnie spoko tylko bieganie i aż bieganie

  • LadyElbereth

    LadyElbereth

    14 stycznia 2017, 00:53

    Jako tako, powracam po wyboistej drodze na właściwe dietowe tory, tylko z ruchem kiepsko :(

    • Deynn_31

      Deynn_31

      14 stycznia 2017, 09:58

      U mnie na odwrót zawsze z treningami mam mniejszy problem ale za to dieta to dla mnie masakra. Nie potrafię sobie odmawiać. Polecam Ci poszukać czegoś co polubisz ja osobiście kocham bieganie i siłownię. Możliwości jest mnóstwo. Jak już to znajdziesz to będzie bardzo dobrze bo nie będziesz mogła żyć bez treningów. Życzę powodzenia

    • LadyElbereth

      LadyElbereth

      14 stycznia 2017, 10:17

      Dzięki! :) Wiem, co lubię i niestety póki co z tego wszystkiego stać mnie tylko na... spacery :(. Niestety upodobałam sobie nie wiem czemu drogie sporty, biegania i siłowni nie znoszę serdecznie, podobnie jak i wszystkich dywanówek, pilatesu itp :( Złe wspomnienia wieloletnie ze szkoły... więc maszeruję jak pogoda pozwala i postaram się wrócić choć do 15min dziennie prostych ćwiczeń - bo lepsze to niż nic. Tobie również powodzenia w alce ze spożywczymi pokusami :)

  • CookiesCake

    CookiesCake

    13 stycznia 2017, 23:38

    Całkiem nieźle ;D

    • Deynn_31

      Deynn_31

      14 stycznia 2017, 09:59

      Super ;)

  • roogirl

    roogirl

    13 stycznia 2017, 22:09

    Bardzo dobrze :)

    • Deynn_31

      Deynn_31

      14 stycznia 2017, 10:00

      Aż miło przeczytać coś takiego. Trzymam kciuki aby było jeszcze lepiej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.