Tydzień szósty - trening pierwszy zaliczony!
Wczoraj biegowa niedziela czyli "szaleństwo w parku" w pięknym wiosennym słońcu - w sumie ok 60 min...
Mam doła! Nie chcę rozpisywać się o szczegółach bo to pamęitnik o odchudzaniu...ale jest mi bardzo smutno...Bieganie pomaga, pozwala mi oszyścić umysł...