Witam,
oj było troszkę w kratkę - z jednej strony ruch:
czwartek po znakiem
:-))))
piątek - zimowe szaleństwo...szkoda, że słoneczko gdzieś uciekło...
a z drugiej - pyszna pizza z ulubionym winkiem :-)))) Nawet sumienie mnie specjalnie nie gryzie,a to pewnie dlatego, że dziś karnie wróciłam do ćwiczonek i dietki :-)))
Nie liczę jutro na jakiś gwałtowny skok na wadze....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
boczus
7 lutego 2010, 14:33NIE MA SIE CO ZAMARTWIAC NA ZAPAS..POWODZENIA