wszystko sie pokrecilo,od dzis zaczynam od nowa diete i juz nie nawale...zaraz mam urodziny i mysle ze juz czas skonczyc z durnymi dietami musze jesc normalnie....(przez tydzien chcialam szybciej schudnac i jadlam tylko mleczne szejki)ja musze z tym konczyc.po tym jadlospisie zrobie go na nowo i pozniej wykopie na caly rok ,ja juz nie bede samej siebie torturowac...zachowuje sie jak glupek skacze z diety na diete a nic nie koncze.teraz trzymam sie vitalii jadlospisu!
czuje ze nareszcie postepuje slusznie!!