Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i po strachu!


ufff! 

udało sie! ten etap mam do przodu... teraz pora na part 2. w przyszły wtorek.. :) 

a na obronie? mialo być strasznie.. bo promotorka straszna.. wszyscy się jej boją.. ale okazala swoje drugie oblicze.. zupełnie inna kobieta! latała i nas wspierala jak dobra "ciocia", wode przynosiła dziewczynom jak odpowiadały i się meeega zestresowały. A potem chodziła dumna i szczęśliwa jak paw.. Nawet nas chwaliła podobno do innych komisji jakie to mądre jesteśmy :) 

Cała obrona miała trwać wieki..a tymczasem w 1.5h obroniłyśmy się wszystkie 9 osób, normalnie produkcja taśmowa była :D 


  • motiviann

    motiviann

    19 czerwca 2013, 20:38

    Gratuluje !

  • Adriana82

    Adriana82

    19 czerwca 2013, 13:49

    Gratuluję. Faktycznie ekspresowa ta obrona. U mnie schodziło 30-40 minut na osobę...

  • katarzynka93

    katarzynka93

    19 czerwca 2013, 12:23

    Gratulacje :) ;*

  • rossaJa

    rossaJa

    19 czerwca 2013, 09:47

    to super :) jak to miło o kimś pozytywnie zmienić zdanie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.