to motywuje, ale.. bardziej demotywuje lustro w dół.. od szyji do stop.. tak wiec pora zająć się tamta częścią ciała.. i mój plan to ograniczam słodycze.. i biore sie poważnie za te ćwiczenia!
Tylko tak dosięga mnie załamanie, bo mam wrażenie ze wcale tak szybko nie ogarnę sie.. jak sie tak zapuścilam. Ale przeciez jak bede siedziec i nic nie robic to nic nie zdziałam, tylko bedzie jeszcze gorzej! tak wiec zaczyanm! motywujcie mnie bo inaczej znow sie poddam ;(
trinity801
14 lutego 2013, 14:24Najgorzej jest zacząć, jak już zaczniesz to sama zobaczysz, że potem jest już łatwiej, więc nie obijaj się tylko do dzieła :D Sama muszę się wybrać na oczyszczanie twarzy, skoro mówisz, że twarz wtedy inaczej wygląda :)