Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy wpis ;-)


Wczoraj 30 minut na orbitreku, dzis jeszcze nic, ale fakt, jeszcze sie nie zwloklam z lozka... dzis planuje 40 minut + cwiczonka rozciagajace.. milo jest wrocic do aktywnosci fizycznej. Eh te czasy, gdy chodzilam na silownie cozdiennie po 3-4 godzinki. A gdy nie poszlam bylam chora z tesknoty. Tylko, ze wetdy mialam mnostwo czasu, a teraz nie mam :( Z tego powodu crosstrainer sie pojawil w domku. Korzystam z niego o tyle o ile... Bardziej zaangazowana bylam na gym. W domu jestem wiekszym leniem :( Choc bardzo sie staram by to sie zmienilo. Teraz postaram sie bardzo, bardzo... zwloke moje zwloki z wyrka i wskocze na orbitreka. Potem prysznic i do dziela - bank, poczta, etc.
Milego dnia wszystkim :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.