Prawie tydzien....ehhhhh, zwazylam sie, nie bylo super ale nic to... 0,8 kg w dol... lepiej tak, niz wogole.. lub 8,0 kg... bo wiem, ze przy niskim spadku wagi, systematycznym ale niskim, sa szanse na "bez efektu jojo".
Znikam na zakupy. Sobota !! Yeahhh, weekend :D Caly tydzen zapierdzielania w pracy - nalezy mi sie odrobina szalenstwa. Szkoda tylko, ze pogoda dala dupy :( Mialam nadzieje na sloneczko, a tu nici :( Ale nic to - jak zwykle - zaloze rozowe okulary i swiat bedze piekniejszy ;)
Do pozniej ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.