Przykre, ale uświadomiłam sobie że jestem uzależniona od cukru.
Codziennie walczę żeby nie iść do sklepu i nie kupić nic słodkiego.
Kiedyś to było nie do pomyślenia... Nawet w zeszłym roku. Ja nie słodzę, cukier mam w mieszkaniu tylko dla gości, głównie korzysta z niego mój chłopak. W zeszłym roku miałam 1 kg na cały rok, w tym jestem już w połowie 2 opakowania...
I ja wiem, że nikt mi nie pomoże jeśli sama nie zechcę. Jeśli sama wreszcie się nie ogarnę, to będę codziennie powtarzać że zaczyna od jutro aż nadejdzie taki dzień że znów będę grubaskiem.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
27 stycznia 2016, 03:51kup zdrowszy zamiennik mniej kaloryczny:ksylitol badz erytrol 0kcal i mozesz slodzic bez wyrzutow :P u mnie jest opakowanie dla gosci wlasnie i prawie rok sie utrzymuje :P
LittleCaT
26 stycznia 2016, 20:35Jak ja Cie rozumiem. Jeszcze miesiąc temu sama tak miałam. I dobrze, że sie obudziłam bo byłoby źle! mam nadzieje , że i Tobie sie uda, powodzenia:)