trzymam się wyznaczonej diety
jedynie w niedziele troche nagiełam dietke ale to nic daje rade nadal
i co najwazniejsze uwazam ze to nie tylko dieta ze moge tak sei odzywiac nawet po skonczeniu diety (oczywiscie z lekkimi modyfikacjami:P)
narazie idzie mi dobrze:D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kaloryferka
12 stycznia 2010, 19:59hmmmm...Chciałam napisać do Ciebie wiadomość, ale...hmmmm nie mogłam, bo nie jestem w znajomych:( Widzę, że na vitalii znalazłam bratnią duszę.... ja też kocham żużel, tylko....moja drużyna jest w II lidze...jeszcze, ale to się zmieni, a wy będziecie mieć teraz nowego juniora od nas- Simon'a Gustafsson'a oj, przystojniaczek z niego i zawsze przed wyścigami chodzi po torze bez koszulki;p;p;p- jest na co popatrzeć:D Oby u Was sprawił się tak dobrze jak u Nas:D:D No to chyba na tyle, a i przypominam o naszym wątku o orbitreku